O WYJĄTKOWYM ZBIORZE CAŁOŚCI Część 1.
- Szczegóły
- Opublikowano: piątek, 10, styczeń 2025 13:40
O WYJĄTKOWYM ZBIORZE CAŁOŚCI
Część 1.
Nie tak dawno pisaliśmy o „całościach” , w sposób dosyć ogólnikowy, próbując zwrócić uwagę, użytkownikom poczty, na ten rodzaj walorów, który powstaje w wyniku prowadzonej korespondencji. Korespondencję można rozważać, w zależności od jej charakteru i dzielić ją na; korespondencję prywatną, firmową, żołnierską, jeniecką i inne. Przesyłki listowe zaś można rozpatrywać i dzielić w zależności od sposobu obrotu, ze względu na miejsce pobytu nadawcy i odbiorcy, a także ze względu na odrębne taryfy opłat. Kolekcjonerzy od dawna zwracali uwagę na korespondencję prywatną. „Całości”, powstające z prywatnej korespondencji, przez zróżnicowaną strukturę, na którą składają się elementy; graficzne, piśmiennicze i materialne, posiadają wartość poznawczą, a przez unikalność, są dla kolekcjonera wyjątkowo atrakcyjnymi, przedmiotami. Uzasadniają to zarówno względy wizualne ( większe powierzchnie do oglądania, bogatą treść, a niekiedy ciekawą kompozycję elementów znajdujących się na powierzchni całości), zasób informacji znajdujący się na całości również oraz bogactwo środków i form przekazu. Dodatkowo „Całość” jest materialnym dowodem inwencji i twórczego polotu prywatnego nadawcy, powstająca z udziałem poczty i w granicach obowiązującego prawa pocztowego. To pozwala rozpatrywać „całości” w kategorii sztuki, a nawet uznawać je za formę „sztuki poczty”. Niestety ten temat nie był dotychczas podejmowany, chociaż wydaje być godny uwagi. Brak również informacji na temat zbiorów o takim profilu. Znane są natomiast zbiory całości w postaci zbiorów regionalnych, tematycznych, firmowych czy „jednego odbiorcy”.
Pośród pomysłów na ciekawy temat zbioru całości, jeden wydał się interesujący. To zbiór całości na który składają się koperty przesyłek listowych ofrankowanych serią znaczków wydanych przez Pocztę Polską.
Na początku informacja co to jest seria znaczków. Według definicji z „Encyklopedii filatelistyki”, Seria, dwa lub więcej znaczków lub całostek pocztowych, na ogół o różnych stopniowanych nominałach, o wspólnym rysunku, motywie, temacie, nadruku, celu wydania, wprowadzonych do obiegu przeważnie jednym zarządzeniem władzy pocztowej. Znaczki wydane różnymi zarządzeniami, nawet w większych odstępach czasu, mogą być w zbiorze łączone w serie, jeśli maja wspólna cechę... Wydawanie serii znaczków łączyło się najczęściej z wydaniami okolicznościowymi, a te wprowadzano w różnych krajach na przełomie XIX i XX wieku, a więc ponad pół wieku po wprowadzeniu pierwszego znaczka w danym kraju.
Poczta Polska pierwszą serię znaczków wprowadziła do obiegu pocztowego w 1918 roku, a wydawanie znaczków w seriach, kontynuowane jest do dzisiaj. Skoro tak, to znalezienie całości pocztowych ofrankowanych serią znaczków nie powinno, jak sądziliśmy, sprawiać specjalnego problemu. Po pierwsze sięgnięto do własnych zbiorów w celu odszukania takich walorów, a także zwróciliśmy się do wybranych Członków Klubu i Internautów z prośbą o udostępnianie walorów. Początek gromadzenia walorów okazał się być obiecujący. Pozyskano siedem całości, kopert standardowych wymiarów, przesyłek listowych, z obrotu krajowego i zagranicznego. Walory prezentujemy na fot. 1 – 7 z opisami.
Fot. 1 Koperta przesyłki listowej prywatnej, zagranicznej przesłanej droga lotniczą
z Urzędu Pocztowego Świebodzice w dniu 13. 12. 1951 do Francji. Przesyłka jest
ofrankowana dwuznaczkową serią (Fi. 571-572) wydaną z okazji Festiwalu Muzyki
Polskiej , 15 XI 1951 roku. W taryfie przewidziano opłatę za list do 20 gramów,
w obrocie zagranicznym, wysokości 40 groszy oraz dopłatę za drogę lotniczą,
w wysokości 15 groszy czyli łącznie 55 groszy. Przesyłka jest opłacona znaczkami
o nominale 1,35 zł ?
Fot.2 Koperta przesyłki listowej, prywatnej, krajowej, poleconej z erką w postaci odbitki
pieczątki z odręcznie wpisanym numerem, wysłanej z Urzędu Pocztowego Kielce 1,
w dniu 18.3.1957 roku do Radomia. Przesyłka jest ofrankowana trzyznaczkową serią
(Fi. 693-695) zatytułowaną, „Szkolnictwo” wydaną 31 XII 1953 roku.. W taryfie
przewidziano opłatę za list krajowy do 20 gramów, w wysokości 60 +20 groszy, a za
polecenie przesyłki 95 groszy czyli łącznie 1,75 zł. Przesyłka jest ofrankowana
znaczkami o łącznym nominale 2,40 zł ?
Fot. 3 Koperta przesyłki listowej, zagraniczne, poleconej, z erką w postaci odbitki pieczątki
i odręcznie wpisanym numerem, wysłanej drogą powietrzną z Urzędu Pocztowego
Wrocław 2, w dniu 31 XII 1954 do USA. Koperta jest ofrankowana dwuznaczkową
serią (Fi. 671-672), wydaną z okazji „Święta 22 lipca”. W taryfie przewidziano opłatę
za list do 20 gramów w wysokości 45 groszy, za polecenie 95 groszy i za drogę lotniczą
w wysokości 35 groszy za każde 5 gramów. Łącznie 45+ 95 + 3x35 = 2,45 zł.
Przesyłka jest ofrankowana dwoma znaczkami o nominale 2,55 zł. Przesyłka została
ofrankowana znaczkami, które wycofano 31.12.1953 roku. Dotarła do adresata 16 .01.
1955 roku o czym świadczy odbitka datownika odbiorczego
Fot. 4 Koperta o wymiarach 14,6 x 9,2 mm przesyłki listowej, prywatnej, poleconej z erką w
postaci odbitki pieczątki z odręcznie wpisanym numerem wysłanej z Urzędu
Pocztowego Kielce 1, w dniu 5.1.1957 roku do Radomia. Przesyłka ofrankowana serią
znaczków „Uchwalenie Konstytucji PRL” (Fi. 622-623) o nominale 3, 45 zł.
W taryfie przewidziano opłatę 1,55 zł. Przesyłka jest ofrankowana znaczkami, które
wycofano 30.11.1953 roku. Posiada odbitkę datownika odbiorczego z Urzędu
Pocztowego Radom 2, 6.II 1957 (?)
Fot.5 Koperta standardowych wymiarów przesyłki listowej, prywatnej, poleconej z erką w
postaci odbitki pieczątki z odręcznie wpisanym numerem, wysłanej z Urzędu
Pocztowego Poznań 2 – Targi, w dniu 17.10.1947 roku do USA. Przesyłka dotarła do
adresata 8. 11. 1947 roku o czym świadczy odbitka datownika odbiorczego. Przesyłka
jest ofrankowana czteroznaczkową serią „Świat pracy”, (Fi. 437-440), o łącznym
nominale 50 złotych. Znaczki zostały skasowane datownikiem okolicznościowym
stosowanym podczas ogólnopolskiej wystawy ogrodniczo rolniczej w Poznaniu.
W taryfie przewidziano opłatę w wysokości 30 zł lub w przypadku ciężaru przesyłki
powyżej 20 gramów, opłatę 36 złotych.
Fot. 6 Koperta standardowych wymiarów przesyłki listowej, prywatnej, krajowej, poleconej
z erką w postaci odbitki pieczątki z odręcznie wpisanym numerem, wysłanej z Urzędu
Pocztowego Wrocław 1, w dniu 25.10.1948 roku, do Zakopanego. Adresat otrzymał
przesyłkę 28.10.1948 roku o czym świadczy odbitka datownika odbiorczego. Przesyłka
jest ofrankowana czteroznaczkową serią „Wystawa Ziem Odzyskanych” (Fi. 462-465)
o łącznym nominale 74 złote. Znaczki są skasowane okolicznościowym datownikiem
z wystawy. W taryfie przewidziano opłatę za przesyłkę w wysokości 35 zł.
Fot. 7 Koperta o wymiarach 150 x 115 mm przesyłki listowej, prywatnej, zagranicznej
wysłanej z Urzędu Pocztowego Warszawa 1, w dniu 21 V 1919 roku do Szwajcarii.
Przesyłka jest ofrankowana pięcioznaczkową serią emitowaną z okazji, I Polskiej
Wystawy Marek w Warszawie (Fi. 102-106). Znaczki są skasowane okolicznościowym
datownikiem z wystawy.
Liczymy, że w najbliższym czasie uda nam się pozyskać kolejną partię walorów
z różnych lat i różnych wydań znaczków. Będą się rodzić pytania o cele wykorzystywania serii znaczków do frankowania przesyłek nawet w sytuacji zdecydowanie wyższej opłaty niż przewidywała to taryfa. Pytania dotyczące wykorzystania znaczków serii, o niskich nakładach i z tego powodu trudnych do kupienia w okienkach pocztowych. Pytania o popularność tzw. listów filatelistycznch, zwłaszcza tych, które stanowią raczej pamiątki z wystawy niż walor filatelistyczny. Spodziewamy się, że po otrzymaniu większej liczby całości, będzie można dokonać wstępnego podziału do katalogowania. Zapraszamy do udziału z przygotowywaniu zbioru.
Jerzy Duda
Administrator Piotr
Życzenia Bożonarodzeniowe i Noworoczne.
- Szczegóły
- Opublikowano: piątek, 20, grudzień 2024 15:47
Życzenia Bożonarodzeniowe i Noworoczne.
Najserdeczniejsze życzenia Świąteczne i Noworoczne przesyłają, dla Członków Klubu „Cracoviana”, dla Internautów, oglądających naszą stronę internetową oraz wszystkich chętnych do współpracy, autorzy strony.
Jak w latach poprzednich, życzenia ilustrujemy kartkami pocztowymi i widokówkami.
ŻYCZYMY
Ciszy i spokoju przedświątecznego, aby dojrzeć pierwszą gwiazdkę;
(Świąteczna kartka projekt. Maria Ostrowska –Gabryś; Wyd. Biuro Wydawnicze „Ruch”
Rodzinnego, radosnego spotkania przy Wigilijnym stole
(Wigilia; autorka Zofia Stryjeńska, , Krajowa Agencja Wydawnicza).
Wspólnego kolędowania, solo i na głosy, przy akompaniamencie i bez niego;
Z dołączeniem mnóstwa zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami:
„Chwała Bogu na wysokościach
a na ziemi pokój
ludziom, jego upodobania”
(Świąteczne kartki, projekt. Maria Ostrowska – Gabryś: Wyd. Biuro Wydawnicze „Ruch”, proj. graficzny Hanna Balicka-Fribes; Wyd. Krajowa Agencja Wydawnicza).
Radości z przyjęcia kolędników
(Świąteczna kartka projekt. Maria Ostrowska – Gabryś; Wyd. Biuro Wydawnicze „Ruch”)
A NA NOWY ROK
Życzenia staropolskie jak na kartce świątecznej z obrazem Józefa Unierzyskiego wydanej przez firmę „POLONIA”.
Aby zakończyć; noworoczną patriotyczną kartką autorstwa krakowskiego malarza Józefa Bracha
Z POWINSZOWANIEM NOWEGO ROKU 2025
Jerzy Duda
Administrator Piotr
CAŁOŚCI W SZTUCE POCZTY
- Szczegóły
- Opublikowano: piątek, 13, grudzień 2024 09:40
CAŁOŚCI W SZTUCE POCZTYW lutym 2013 roku, na klubowej stronie internetowej ukazał się tekst, którym próbowaliśmy zachęcić kolekcjonerów do szczególnego zwrócenia uwagi na tak zwane „całości pocztowe”. Według definicji podanej w Encyklopedii Filatelistyki wydanej w 1993 roku: Całość, koperta, list składany, karta, formularz i tp., ze znajdującymi się na nich znaczkami, stemplami lub adnotacjami opłaty pocztowe, bądź stemplami lub adnotacjami o zwolnieniu z opłaty: niekiedy z nalepkami , stemplami pomocniczymi, tranzytowymi, docelowymi i odbiorczymi stemplami lub adnotacjami cenzury, kontroli celnej itp., zarówno o charakterze pocztowym jak i współpocztowym...
Uznaliśmy wówczas, że nic tak efektywnie nie reklamuje filatelistyki, jak starannie przygotowanakoperta do wysyłki, ofrankowana ładnymi, nawet w potocznym tego wyrazu znaczeniu, znaczkami, ułożonymi niekiedy w efektowny wzór. Jeśli jeszcze na tej kopercie znajdą się znaczki pocztowe o ciekawym temacie, albo uznane za unikatowe to zainteresowanie zarówno osób postronnych jak i – a nawet głównie – adresata przesyłką osiągnie apogeum. Odważyliśmy się zażartować, że otrzymanie pocztą wysokiego rachunku za zużyte gaz lub energię elektryczną, w starannej i ofrankowanej pięknymi znaczkami kopercie, mogło by złagodzić reakcje adresata. Mógłby on potraktować taką kopertę jako „całość” i zachować dla potomnych. Fantazjowaliśmy dalej, że otrzymywanie takich „ładnych” kopert mogło by zwrócić uwagę członków rodziny, szczególnie dzieci i młodzież, na znaczki pocztowe.
Całość ma wiele cech o których wiedzą kolekcjonerzy poszukujący unikatów, którzy „bawią się” w detektywów, historyków, socjologów, a nawet artystów.
a/ Każda całość pocztowa jest unikatem
b/ Całość ma charakter i formę dokumentu wizualnego, pierwotnego ( formę jaką
nadał twórca), który to dokument, w określonych sytuacjach, nabiera dużego
znaczenia w różnych dziedzinach życia społecznego,
c/ Całość ma bardzo zróżnicowaną strukturę, na którą składają się elementy;
graficzne, piśmiennicze i materialne, dzięki czemu posiada ona wartość poznawczą
oraz stanowi przedmiot badań,
d/ Całość jest produktem masowym, powstaje z inspiracji nadawcy i często jest efektem
działania spontanicznego, a więc pozbawionego ingerencji czy przymusu
wywieranego na jednostkę,
e/ Całość jest materialnym dowodem inwencji i twórczości nadawcy, powstającym z
udziałem poczty i w granicach obowiązującego prawa pocztowego. Może być uznana
za formę „sztuki poczty”,
f/ Całości mogą tworzyć samoistny zbiór, o zasięgu terytorialnym i tematyce przyjętej,
według własnego uznania i autorskiej koncepcji, przez kolekcjonera, bowiem
elementy zbioru poddają się periodyzacji, podziałowi na kategorie grupy,
podgrupy, działy, jak również podatne są na rozwiązania nietypowe, indywidualne.
g/ Warunkiem koniecznym zaliczenia przesyłki do zbioru „całości” jest
poświadczenie, mające różnorodną postać, przyjęcia jej przez placówkę pocztową
do przemieszczenia i dostarczenia. Ten warunek odnosi się zarówno do okresu
wcześniejszego, jak i współczesnego. Współcześnie, warunkiem zaliczenia przesyłki
do „całości” jest spełnienie przez przesyłkę warunków określonych w
obowiązujących regulaminach pocztowych dotyczących jej przyjęcia,
przemieszczenia i dostarczenia.
„Całości” są atrakcyjnymi, z punktu widzenia kolekcjonera, przedmiotami zarówno ze względów wizualnych ( większe powierzchnie do oglądania, bogatą treść, a niekiedy ciekawą kompozycję elementów znajdujących się na powierzchni całości), z powodu zasobu informacji znajdujących się na całości również bogactwa środków i form przekazu tych informacji. Filateliści o tradycyjnych poglądach, zżymali się, że wiele „całości” powstaje z inspiracji innych filatelistów, że wcale nie są całościami, a tylko listami filatelistycznymi bowiem mają nalepione całe serie znaczków, bloczki, arkusze i tp, których nominały są wielokrotnie wyższe od potrzebnego ofrankowania. Dla większości kolekcjonerów takie właśnie „całości” stanowiły największą atrakcję, stając się przedmiotem szczegółowych ocen, a nawet badań. Ważne, że znalazła się grupa kolekcjonerów poszukująca nowych tematów i nowych rozwiązań.
Autorzy klubowej strony internetowej w marcu 2016 roku zapowiedzieli akcję traktowaną w formie „zabawy – nie zabawy” pod hasłem „Igraszki z pocztą”. Zabawa polegała na prezentowaniu na stronie internetowej skanów kopert różnych przesyłek listowych. Warunkiem naszej zabawy było dostarczenie skanu przesyłek ofrankowanych znaczkami wydanymi przez Pocztę Polską w ostatnich kilku latach do tego ofrankowanych zgodnie z taryfą obowiązującą lub zbliżona do niej (+ - 20 5). Mogły to być przesyłki listowe zagraniczne zwrócone nadawcy przez adresata, zwroty przesyłek przez pocztę, przesyłki inspirowane filatelistycznie.
Coraz częściej w prasie pojawiały się informacje o tym, że pisanie listów, a tym bardziej wysyłanie ich drogą pocztową, wychodzi powoli, nie tylko z mody, ale i życia codziennego. Zauważali to również analitycy i ekonomiści Poczty Polskiej. Liczby nie kłamią, a zmniejszanie się liczby wysyłanych przesyłek listowych jest wyraźny i nic nie wskazuje – przynajmniej na razie – że coś się może zmienić w tej sprawie.
Opublikowano raport opracowany przez analityków i ekonomistów Poczty Polskiej według których do 2030 roku zniknie przesyłka listowa. Stanie się tak wobec gwałtownego rozwoju elektronicznych
19 listopada 2018 roku zaproponowaliśmy Członkom Klubu „Cracoviana” oraz Internautom , prowadzenie akcji polegającej na prezentowania na klubowej stronie internetowej przesyłek listowych pod wspólnym tytułem „Co nam zostanie z tych lat...”. Akcja trwała do końca roku 2018. Łącznie emitowano 5 odcinków (19.XI; 22 XI; 30 XI; 14 XII i 27 XII). Pokazano szereg całości pozyskiwanych w różny sposób ofrankowanych znaczkami wydanymi przez Pocztę Polską S.A.
Sprawy dotyczące zmian w zakresie powszechnych usług pocztowych, w tym przesyłek listowych, wyraźnie przyspieszyły w ostatnich pięciu latach. Od 1 maja 2021 roku listy polecone są nadawane bez znaczka. Od tej daty nie ma możliwości opłacania znaczkami nadania listów poleconych krajowych i zagranicznych. W wielu krajach wprowadzono
e-znaczki, jako cyfrową alternatywę dla tradycyjnych listów. Od 1 stycznia 2025 roku Poczta Polska wprowadza obowiązek korzystania z systemu e- Doręczeń, który ma zastąpić tradycyjne listy polecone. Pomimo doceniania wartości korespondencji listowej, w różnych grupach wiekowych, potrzeba jej wyraźnie maleje. Pojawiły się nawet prognozy mówiące o tym, ze to nie rok 2030 będzie końcem przesyłek listowych. Koniec przesyłek listowych nastąpi w roku 2025. W tej sytuacji „całość pocztowa” musi być redefiniowana jako przedmiot, także jako walor kolekcjonerski.
Bez względu na rozwiązania przyszłościowe, dotychczasowe całości należy rozpatrywać także w kontekście sztuki. Mieliśmy już „Sztukę poczty” (Mail art.), ale dotychczas nie uwzględniono faktu, że całość można, a nawet trzeba rozpatrywać w kontekście sztuki poczty. Przy całej różnorodności rozwiązań formalnych, graficznych, estetycznych kompozycyjnych, z wykorzystaniem koperty i znaczków, poczta inspirowała zarówno użytkowników ( nadawcy) jak i twórców, którzy wykorzystali pocztę jako „narzędzie sztuki” i narzędzie artystyczne. Z jednej strony mieliśmy takie „narzędzia artystyczne” jak koperta, korespondencja i inne materiały, a także znaczki, naklejki, stemple, datowniki projektowane przez artystów, a z drugiej nadawcę, człowieka z poczuciem estetyki, kreującego się niekiedy na artystę, chętnego do zaspokojenia wymagań estetycznych odbiorcy.
Artyści wykorzystali pocztę do stworzenia w latach sześćdziesiątych XX wieku „Sztuke poczty” czyli „Mail art.” Za jej twórcę uważany jest Rayen Johnson, który założył w 1962 roku w Nowym Jorku Correspondence School of Art. wykorzystującą instytucje poczty do propagowania przeróżnych pomysłów. Jak się okazało pierwsze próby, pierwsze listy były przez niego wysyłane już w 1945 roku. Były to – jak się pisze- zwykłe, powszechne listy czy koperty wykorzystując kolaże, z fragmentami prasy, wzbogacone satyrycznymi rysunkami, komentujące codzienne historie z życia autora. Artyści wykorzystywali pocztę do przesyłania listów, telegramów, paczek będących dziełami o charakterze konceptualnym. W przesyłkach informowali o własnej działalności artystycznej, o podejmowanych pracach, o inspirujących pomysłach dzięki czemu tworzona była sieć obiegu sztuki poza instytucjami takimi jak galerie czy muzea. Co ciekawe, w latach sześćdziesiątych XX wieku, zainteresowanie Mail artem wśród artystów rosło, a efektem była zwiększająca się liczba wystaw, prezentacji . Ciekawe jest to, że prace na wystawy przychodziły pocztą, a nawet że były wykonywane według listowych instrukcji.
Czy zatem „całości” można rozważać w kategorii sztuki poczty? Czy w dzisiejszej rzeczywistości warto jeszcze rozważać taką sprawę? Czekamy na głosy, uwagi, komentarze oraz propozycje zarówno od Członków Klubu jak i Internautów korzystających z klubowej strony internetowej. Aby jednak dać niewielki choćby materiał poglądowy, pomocny w dyskusji, zaprezentujemy na kolejnych fotografiach (fot 1 a, b; fot. 2 a,b; fot.3 a b, fot,4, fot. 5a b, fot.6), kilka wybranych całości pochodzących z różnych części świata, także z Polski. Prezentujemy koperty przesyłek recto i verso dla lepszej orientacji, nie opisując ich z punktu widzenia filatelistycznego, pozostawiając widzowi ocenę, z punktu widzenia artystycznego.
Fot. 1 a,b
Fot. 2 a,b
Fot. 3 a,b
Fot.4
Fot.5 a,b
Fot. 6
Czekamy na Państwa oceny, komentarze, uwagi i propozycje.
Jerzy Duda
Administrator Piotr
O LAJKONIKU, ZWANYM KONIKIEM ZWIERZYNIECKIM I ZAPOMNIANYM TOWARZYSTWIE. /część 4./
- Szczegóły
- Opublikowano: piątek, 06, grudzień 2024 15:15
O LAJKONIKU, ZWANYM KONIKIEM ZWIERZYNIECKIM
I ZAPOMNIANYM TOWARZYSTWIE.
/część 4./
W trzeciej części naszego cyklu zaprezentowano dwie karty pocztowe podpisane – tajemniczym – jak napisano -inicjałem A.Gr.O. Wyjaśniamy, że takim inicjałem posługiwała się malarka, graficzka, znakomita artystka, ceniona nie tylko w Polsce ale także we Francji, Anna Gramatyka –Ostrowska (1882- Kraków- 1958 Zakopane). Malowała olejno i akwarelą, posługiwała się różnymi technikami graficznymi, litografią, linorytem, drzeworytem, wykonywała studia portretowe, pejzaże, rysunki architektoniczne, ilustrowała książki dla dzieci różnych autorów i wydawców, projektowała witraże, afisze, znaki drukarskie, kartki pocztowe, winiety, kalendarze, dyplomy oraz oprawy graficzne. Część swojego talentu oddała także Towarzystwu Szkoły Ludowej o czym będzie poniżej.
Talent odziedziczyła zapewne po swoim ojcu Antonim Gramatyka urodzony w 1841 roku w Kalwarii Zebrzydowskiej. Do szkoły chodził w Wadowicach, a po ukończeniu dwóch klas szkoły realnej wyjechał do Krakowa. W latach 1858-1870 studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u W. Łuszczkiewicza i J. Matejki. W 1870 uzyskał stypendium, które pozwoliło mu kontynuować studia w Akademii Wiedeńskiej. Po przeniesieniu się do Krakowa współpracował z J. Matejką przy wykonaniu polichromii w kościele Mariackim. Był malarzem dość wszechstronnym. Malował pejzaże, obrazy o tematyce religijnej i historycznej, portrety, sceny rodzajowe. Wystawiał od 1866 roku w Krakowie i Warszawie. Więcej informacji można znaleźć w „Słowniku Artystów Polskich” tom II, Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk, Wrocław 1975, s. 455-458.
Anna Gramatyka Ostrowska była autorką:
okładki „Kalendarza Towarzystwa Szkoły Ludowej” na rok 1911 (il. 1),
konterfektu dwójki dzieci z książką (rys. o wymiarach 6 x 6 cm) zamieszczony w Sprawozdaniu Zarządu Koła 1, Towarzystwa Szkoły Ludowej w Krakowie za rok 1930 i 1931 (il.2),
również projektantką pocztówek wydawanych przez Wydawnictwo Zarządu Głównego Towarzystwa Szkoły Ludowej w Krakowie ( il. 3- 8).
il .3 Pocztówka wzorcowa TSL z obiegu pocztowego wysłana ze Lwowa do Bochni w 1911 roku
il.4a,b Dwie pocztówki przedstawiające kobietę z pochodniami, bez obiegu, wykonane
w różnych drukarniach, na kartonie w sepii oraz na kartonie ze złoceniami.
il.5 Pocztówka patriotyczna 3 Maja, z obiegu pocztowego, wysłana ze Lwowa do Pragi
Czeskiej w 1913 roku
il.6 Pocztówka niesygnowana ( domniemane autorstwo Anny Gramatyki Ostrowskiej), z
obiegu pocztowego, wysłana z Wadowic do Lwowa w 1907 roku.
il.7 Pocztówka z Lajkonikiem, wykonana w Zakładach Graficznych „Ryngraf”
w Krakowie, z obiegu pocztowego, wysłana z Krakowa do Dobczyc
w 1935 roku.
il. 8 Pocztówka świąteczna na Święta Wielkiej Nocy, wykonana w Zakładach Graficznych
„Ryngraf” w Krakowie, bez obiegu pocztowego.
Zaprezentowane walory, świadczące o współpracy artystki z Zarządem Głównym Towarzystwa Szkoły Ludowej, to jedynie fragment jej bogatej twórczości na rzecz towarzystwa. Są to walory udostępnione przez kolekcjonera. Prosimy Członków Klubu Cracoviana oraz Internautów o informacje na temat innych walorów, a w przypadku ich posiadania, także o udostępnienie w celu pokazania na stronie internetowej.
Towarzystwo Szkoły Ludowej prowadziło szeroką akcję wydawniczą i reklamową. Przede wszystkim wydawano drukiem sprawozdania z działalności poszczególnych kół, również sprawozdania z działalności towarzystwa, w okresach rocznych, a także przy okazji jubileuszów. Przykładem są: Sprawozdanie 1 Koła Towarzystwa Szkoły Ludowej w Krakowie za okres 1930 i 1931 ( il. 9)
oraz sprawozdanie z okresu lat 1891-1931 drukowane z okazji 40 lecia pracy TSL (il.10).
Na szczególną uwagę zasługują wydawnictwa, w postaci katalogów ofertowych, księgarni Towarzystwa Szkoły Ludowej znajdującej się przy ulicy św. Anny 6 w Krakowie. Kuriozalnym wydawnictwem jest katalog z 1936 roku o wymiarach 33 x 46 cm czyli w formie gazety, ośmiostronicowy drukowany dużą czcionką z podziałem na działy książek. Na il. 11 znajduje się fragment pierwszej strony katalogu.
Jak widać, z treści katalogu, księgarnia była bogato wyposażona zarówno w książki naukowe, beletrystykę jak i książki dla dzieci. Na wyróżnienie zasługuje dział książek dla dzieci, w tym dział książek obrazkowych, których ilustrowany katalog jest wysyłany na żądanie – jak napisano w opublikowanym katalogu. Fragmenty katalogu pokazujemy na il. 12 i 13.
Na tym kończymy nasz czteroodcinkowy cykl zatytułowany „O lajkoniku, zwanym konikiem zwierzynieckim i zapomnianym towarzystwie”. Zapraszamy do uzupełniania dziejów TSL-u, do prezentowania walorów sygnowanych skrótem TSL oraz ciekawostek kolekcjonerskich z towarzystwem związanych.
Jerzy Duda
Administrator Piotr