Tajemniczy znaczek z wizerunkiem Mikołaja Kopernika

             Mikołaj Kopernik nie ma portretu wykonanego z natury, posiada natomiast, niezliczoną liczbę wizerunków wykonywanych od połowy XVI wieku. Jeden z pierwszych wizerunków zdobi zegar astronomiczny w katedrze w Strasburgu. Namalował go   przed 1574 rokiem Tobiasz Stimmer. Drzeworyt jego autorstwa z 1587 roku uchodzi za najbardziej wiarygodny wizerunek astronoma. Istnieje jednak teza głoszona przez malarza i konserwatora zabytków Leonarda Torwirta, że tzw. portret „toruński” nazywany „gimnazjalnym” eksponowany w Muzeum Okręgowym w Toruniu pochodzi z kręgu Albrechta Durera i że został namalowany z natury czyli za życia Mikołaja Kopernika

Wizerunki powstawały z różnych okazji, a ich liczba rosła szczególnie w okresach obchodów rocznicowych. Tak było np. w latach 1873, 1923, 1953 i 1973. Autorami wizerunków byli wybitni artyści w tym malarze, graficy warsztatowi, rzeźbiarze, ale również twórcy bezimienni.

             Po niezbyt udanym wykorzystaniu wizerunku Mikołaja Kopernika na znaczku wydanym przez Pocztę Polską w 1923 roku, kolejny znaczek, tym razem jeden z serii, emitowanej w 1951 roku z okazji I. Kongresu Nauki Polskiej był wizją Jana Matejki wzorowaną prawdopodobnie na wizerunku wykonanym w 1644 roku, którego autorem był   Jeremias Falck. Natomiast na jubileusz 400 setnej rocznicy śmierci astronoma i 460 rocznicy jego urodzin Poczta Polska wprowadziła do obiegu 22 maja 1953 roku serię dwuznaczkową, która miała uświetnić obchody roku kopernikowskiego ustanowionego przez władzę PRL-u. Jednemu ze znaczków tej serii (Fi.667) poświęciliśmy wiele miejsca na naszej stronie internetowej.

Pod koniec 1959 roku, tuż przed obchodami 100 lecia polskiego znaczka, ukazała się informacja, która zaskoczyła wielu kolekcjonerów. Poczta Polska wprowadziła do obiegu   sześcioznaczkową serię „Wielcy uczeni” jako wydanie zwyczajne. Serię anonsowano w prasie filatelistycznej. Na okładce dwutygodnika „Filatelista” nr 22 z15 listopada 1959 roku zaprezentowano jeden ze znaczków z wizerunkiem Mikołaja Kopernika informując, że znaczki ze wspomnianej serii „będą wykonane techniką stalorytniczo-wklęsłodrukową”. Seria znaczków pokazana jest na fot. 1.

             Autorem znaczków (Fi.988- 993) był Stanisław Czesław Chludziński (1899-1975), artysta plastyk specjalizujący się w grafice warsztatowej, głównie w linorycie, drzeworycie, rzadziej w technikach metalowych. Urodził się i studiował w Warszawskiej Szkole Malarstwa i Rysunku. W okresie międzywojennym prace wystawiał m.in. w Warszawie i Lublinie. Był uczestnikiem Powstania Warszawskiego. Po wojnie brał udział w wystawach;„Warszawa w sztuce”, w Zachęcie w 1965 oraz w XI wystawie malarstwa i grafiki Okręgu Warszawskiego Związku Polskich Artystów Plastyków, w 1966 roku.           

               Znaczek o najwyższym nominale 2,50 zł przedstawia wizerunek Mikołaja Kopernika według- jak sądzimy- wspomnianego wcześniej portretu „toruńskiego” nieznanego autora z pierwszej połowy XVI wieku. Znaczek był sztychowany przez Stanisława Łukaszewskiego i drukowany na papierze bezdrzewnym, białym, gumowanym przed drukiem. Znane są znaczki ze znakiem wodnym typ III.1 lub 3. Nakład znaczka wyniósł 544 000 sztuk czyli kilkadziesiąt razy mniej niż znaczka np. z wizerunkiem D.I Mendelejewa (ok. 20 mil.) czy Alberta Einsteina (19 mil.).

                 Na fot. 2 pokazana jest jedna z kopert FDC, ze znaczkiem Fi.993 wydanych w nakładzie 10,5 tysiąca sztuk.

Taryfa pocztowa od 13 lutego 1957 roku przewidywała opłatę za list zwykły do 20 gramów w obrocie zagranicznym w wysokości 2,50 zł. Zatem znaczek z wizerunkiem Mikołaja Kopernika o nominale 2,50 zł odpowiadał tej taryfie i mógł być używany do frankowania takich przesyłek do 1972 roku.

Na fot. 3 prezentujemy czteroznaczkowy blok Fi. 993 z lewym marginesem na którym jest wyraźnie widoczny znak wodny. Blok skasowany jest datownikiem abonamentowym (Rzeszów 10.12.1959).

Dosyć atrakcyjna tematyka znaczków, tradycyjna technika wykonania, wysokie nakłady, dostosowanie ich nominałów do taryfy pocztowej zarówno w obrocie krajowym jak i zagranicznym mogły powodować znaczne zainteresowanie użytkowników poczty i powszechne ich wykorzystanie do frankowania przesyłek listowych. Po wielu latach od wprowadzeniu ich do obiegu pocztowego okazuje się, że pozyskanie przesyłek ofrankowanych znaczkami z serii „Wielcy uczeni” to rzecz niezwykle trudna, a ofrankowanych znaczkiem z wizerunkiem Mikołaja Kopernika, rzecz prawie niemożliwa. Potwierdzają to nasi Klubowi Koledzy, a także znani kolekcjonerzy. Z tym większą satysfakcją pokazujemy trzy walory ze zbioru, które udało się pozyskać dzięki kontaktom zagranicznym.

Fot. 4 Koperta standardowych wymiarów przesyłki listowej, zagranicznej przesłanej drogą powietrzną z Urzędu Pocztowego Warszawa 1 w dniu 9.9.1961 do Belgii. Przesyłka jest ofrankowana siedmioma znaczkami w tym parka poziomą Fi.979 oraz Fi.981, 959, 958, 878 i Fi.993. Łączna frankatura wynosi 5,90 zł, zgodnie z taryfa przy wadze przesyłki w granicach 20-40 gramów.

Fot. 5 Karta maksimum zbudowana z widokówki wydanej przez V./W. ok. 1918 roku przedstawiającej widok pomnika Mikołaja Kopernika z dwujęzycznym podpisem. Widokówka wykorzystana przez żołnierza i wysłana jako Feldpost w dniu 25.1. 1918 roku z okrągłym stemplem listowym „Komp Ros.-Infant-Regt.Nr.122”. Na awersie znaczek Fi.993 skasowany datownikiem Urzędu Pocztowego Kraków 2 w dniu 1.11.1962 roku.

Fot.6 Koperta o wymiarach 177 x 125 mm przesyłki listowej, prywatnej, zagranicznej, poleconej z erką w postaci odbitki pieczątki z odręcznie wpisanym numerem, przesłanej drogą powietrzną z Urzędu Pocztowego Łódź 1 w dniu 14.3.1960 roku do

b. RFN-u. Przesyłka jest ofrankowana wszystkimi znaczkami serii ‚Wielcy Uczeni“

o łącznej wartości 6,70 zł. Według taryfy ofrankowanie powinno wynosić 6,50 zł.

Rodzi się szereg pytań dotyczących m.in. pocztowego wykorzystania znaczków z serii „Wielcy uczeni”. Pomimo dużych nakładów znaczków – poza znaczkiem z wizerunkiem Mikołaja Kopernika- oferta całości pocztowych   ofrankowanych znaczkami z serii jest obecnie znikoma. Co stało się ze znaczkiem z wizerunkiem Mikołaja Kopernika?. Czy znajduje się tylko w klaserach zbieraczy w formie „czystej” i stemplowanej abonamentowo?

Do najciekawszych walorów zaliczamy przesyłkę pokazaną na fot. 6 ofrankowaną znaczkami całej serii wydanej przez Pocztę Polską w 1959 roku. Tego rodzaju przesyłki są wielce atrakcyjne dla kolekcjonera również ze względów estetycznych. Ale czy tylko?

                                                                                                      Jerzy Duda

                                                                                           Administrator Piotr