Artykuły
CAŁOŚCI POCZTOWE Z ANTYPODÓW OFRANKOWANE ZNACZKAMI Fi. 214 część 28
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano: poniedziałek, 09, listopad 2020 12:01
- Odsłony: 6238
CAŁOŚCI POCZTOWE Z ANTYPODÓW
OFRANKOWANE ZNACZKAMI Fi. 214
część 28
Pomimo pandemii wymiana filatelistyczna, korespondencja i zakupy odbywające się przez portale internetowe przebiegają bez większych zakłóceń, chociaż dla niecierpliwych stanowią niemałe wyzwanie. Czas realizacji zakupów i oczekiwanie na walory wydłuża się niekiedy ponad miarę, a wprowadzane kwarantanny w niektórych krajach dodatkowo komplikują ekspedycję korespondencji. Po otrzymaniu długo oczekiwanej korespondencji ma się jednak świadomość kontaktu z korespondentem odpowiedzialnym, a do tego z kimś kto chce się zaprezentować jako kolekcjoner co widać po estetycznie „zagospodarowanej” kopercie i znaczkach frankujących przesyłkę. W ponurych czasach pandemii ma to swoją wartość oraz cieszy.
Po półtoramiesięcznym oczekiwaniu otrzymałem pocztową przesyłkę z Australii,
w której znalazły się dwie całości pocztowe, każda ofrankowana znaczkiem Fi. 214 w kolorze niebieskim wydanym w 1926 roku, na którym znajduje się widok Wawelu. Obie całości są na tyle interesujące, że postanowiłem zaprezentować je na stronie internetowej (fot. 1 i 2).
Fot. 1 Koperta o wymiarach 187 x 122 mm przesyłki listowej, zagranicznej wysłanej
z Urzędu Pocztowego Warszawa 2 w dniu 5.VI.1929 roku do Czechosłowacji.
Przesyłka ofrankowana jest znaczkiem Fi.214 skasowanym starannie odbitym
datownikiem mechanicznym (wirnikiem) stosowanym podczas trwania
Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu w dniach 16.V- 30 IX 1929 roku
w Urzędach Pocztowych; Lwów 2, Poznań 3. Poznań – wystawa, Warszawa 2.
( kat. Myślickiego nr.; 29 101, 29 102, 29 103, 29 104, 29 105). Frankatura
zgodna z taryfą.
Warto przypomnieć Powszechną Wystawę Krajową w Poznaniu,
zwaną w skrócie PeWuKa, którą zorganizowano w 1929 roku z okazji
dziesiątej rocznicy odzyskania niepodległości Polski. Ekspozycja czynna
była w dniach 6 V – 30 IX 1929 roku i miała na celu zaprezentowanie osiągnięć
i dorobku odrodzonego państwa. Protektorat nad wystawą objął Ignacy
Mościcki, a na czele Komitetu Honorowego stanął Józef Piłsudski. Na wystawie
przedstawiono osiągnięcia poszczególnych dziedzin gospodarki, ale również
osiągnięcia w dziedzinach m. in.; nauki i wychowania, sztuki, sportu
i turystyki. W imprezie uczestniczyło 1427 wystawców. Opinie europejskiej
prasy i zwiedzających były entuzjastyczne i jednoznacznie podkreślające
sukces odrodzonego państwa. Prasa fachowa określiła imprezę
„największą wystawą bieżącego stulecia” pisząc równocześnie, że „wszystko
było podane w łatwej i lekkiej formie dla każdego dostępnej”.
Fot. 2 Koperta o wymiarach 163 x 107 mm przesyłki listowej, prywatnej, zagranicznej,
poleconej z erką w postaci odbitki pieczątki w kolorze czerwonym z odręcznie
wpisanym numerem wysłana z Urzędu Pocztowego Kraków 1 w dniu 24.2.1928
roku do Czechosłowacji. Przesyłka jest ofrankowana dwoma znaczkami Fi.214
oraz Fi. 192 o łącznej frankaturze 90 groszy zgodnej z taryfą.
Przesyłka adresowana jest do pani leśniczy w miejscowości Eisgrub –
dzisiejsze Lednice leżące w Czechach, a dokładniej w kraju
południowomorawskim nad rzeką Dyja. Wysyłający list dodał na kopercie
informację, że Lednice (Eisgrub) leżą koło miasta Lundenburg, dzisiejszy
Brzecław, odległy od Brna o ok. 50 km. Adresatka mieszkała w atrakcyjnym
miejscu w którym znajduje się neogotycki pałac z dwustuhektarowym parkiem
należącym kiedyś do arystokratycznego rodu Lichtensteinów. W okolicy miasta
znajduje się krajobraz kulturowy Lednice-Valtice wpisany na listę światowego
dziedzictwa UNESCO.
Miła dla oka kompozycja koperty, adres napisany wytwornym pismem,
a do tego skasowanie znaczka z widokiem Wawelu datownikiem Urzędu
Pocztowego Kraków 1, to cechy tej całości pocztowej, które stanowią o jej
wyjątkowych walorach kolekcjonerskich.
Na klubowej stronie internetowej pokazaliśmy kilkadziesiąt całości
pocztowych ofrankowanych pierwszymi znaczkami wydanymi w Odrodzonej
Polsce z krakowskim motywem – widokiem Wawelu. Przesyłki adresowane były
do osób mieszkających w różnych krajach , w różnych stronach świata.
Po z górą dziewięćdziesięciu latach koperty przesyłek odzyskujemy i co
ciekawe są one w zdecydowanej większości w bardzo dobrym stanie. To
świadczy o traktowaniu ich w sposób szczególny, jako pamiątki, jako dokumenty
życia przechowywane z pietyzmem w domowych archiwach albo
kolekcjonerskich zbiorach. Ale co ciekawsze, całości pocztowe odzyskujemy
z miejsc odległych adresatom czasami o tysiące kilometrów. Przykłady:
adresatem była osoba przebywająca b. Czechosłowacji, a kopertę
z korespondencji odzyskujemy z Singapuru, adresat mieszkał we Francji,
kopertę odzyskujemy z Nikaragui. Ile jeszcze całości pocztowych ofrankowanych
znaczkami z Wawelem znajduje się w kolekcjach, rodzinnych archiwach,
w przepastnych kufrach i pudłach po zmarłych kolekcjonerach nikt nie wie.
Może i to dobrze. Zawsze można liczyć, że w przyszłości natrafi się na coś
interesującego i zaskakującego.
Jerzy Duda
Administrator Piotr